Administrator/Hollow/1MG
Popatrzył na ciebie ze zdziwieniem - Em no jeśli dana osoba... Teoretycznie. Popełniła zbrodnie to musi zostać ukarana. Rozumiesz prawo..... to ci chodzi?[/b] - przemówił szeptem tak by inni studenci nie słyszeli.
Offline
Adept Shinigami/2MG
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
Administrator/Hollow/1MG
No cóż.... Chyba to jest sprawa Gotei 13... ja się tym nie zajmuje. NO JAZDA DZIEWCZYNKI RUSZAĆ SIĘ! - krzyknął do wszystkich pan. - ty też powinnaś... - powiedział do ciebie.
Offline
Adept Shinigami/2MG
Dziękuję za radę mówiąc to odchodzę na swoje poprzednie miejsce
Offline
Administrator/Hollow/1MG
Odchodzisz na swoje miejsce. Wszyscy jeszcze cwicza. Czujesz ze wzrok nauczyciela pada na ciebie by po chwili spoczac na reszcie klasy. Widzisz jak Ichiro cieszko cwiczy robiac rozmaite rzeczy.
////////////////
Masz wybor czy chcesz opisac trening czy to pominac?
Offline
Adept Shinigami/2MG
Wzdycham sobie zastanawiając się co zrobić. Jakoś nie mam większej ochoty na trening, ale ten cały nauczyciel lepiej żeby nie miał o mnie jeszcze gorszego wrażenia niż ma teraz, więc trzeba coś zrobić. Po tych przemyśleniach zrobiłam sobie krótką rozgrzewkę składającą się z kilku serii przysiadów, skłonów i brzuszków. Następnie wzięłam miecz i zaczęłam robić serię po 10 cięć i 10 sekundowe przerwy. Po kilku seriach zaczęły mnie boleć ramiona, więc powtórzyłam wszystko jeszcze dwa razy i zaczęłam robić pół obroty, przy okazji wykonując różne cięcia i pchnięcia mając na celu, żeby następnym razem w trakcie walki się nie wywalić. Po tym jak zaczęłam bardzo dokładnie czuć wszystkie mięśnie zarówno rąk i nóg, zdałam sobie sprawę z tego iż moje ciało jest prawie w ogóle nie wytrenowane. Jak to do mnie dotarło odczekałam kilka minut całkowicie rozluźniając mięśnie. Jako pierwsze zaczęłam ćwiczyć nogi. Stanęłam na jednej nodze a drugą trzymałam prosto przed sobą i spróbowałam usiąść tak żeby łydka nogi na ziemi dotknęła pośladka, a następnie wstać. Niestety za pierwszym razem się wywaliłam, z powodu utraty równowagi, więc spróbowałam jeszcze raz. Nic z tego. Kurde to niemożliwe - pomyślałam - trzeba spróbować łatwiejsze ćwiczenie. Z nowym nastawieniem znowu stanęłam na jednej nodze, ale tym razem druga noga była zgięta przy pośladku. Efekt był dokładnie ten sam co poprzednio. Jednak nie chciałam się poddawać więc robiłam to ćwiczenie ciągle bez przerwy i po kilkudziesięciu próbach udało mi się zrobić trudniejszą wersję ćwiczenia. Zmotywowana spróbowałam trudniejszej wersji i ze zdumieniem odkryłam, że potrafię zejść na dół, bez najmniejszego zachwiania, ale wciąż brakuję mi siły by się podnieść. Wstałam więc normalnie i zadowolona z siebie patrzyłam na innych bo mi udało się osiągnąć początek tego co chciałam trenować. Podstawy niezachwianej równowagi.
Offline
Administrator/Hollow/1MG
+1 do wytrzymałości. wpisze.
////////////////////////////////////////
No dobraaa kończymy tę lekcję na dziś!! - krzyknął nauczyciel - Mam nadzieję że wszyscy się wymęczyli! A teraz wynocha no już!. I uczniowie zaczęli wychodzić z sali.
Offline
Adept Shinigami/2MG
Powiedziałam nauczycielowi "do widzenia" i szybko wyszłam na korytarz.
Offline
Wyszedłem pospiesznie na korytarz nic nie mówiąc do nauczyciela.
Offline