Administrator/Hollow/1MG
Sala do lekcji Bakudou. Po lewej ściana. Po prawej trzy ławki 5m x 1m razem z krzesłami. Na przeciwko drzwi a po prawej od nich die tablice oraz przestrzeń przed tablicami.
Offline
Administrator/Hollow/1MG
Gdy wchodzisz widzisz niekturych uczniow siedzacych w lawkach. Pani jeszcze nie ma.
Offline
Siadam na jakimś wolnym miejscu, opieram się łokciem na ławce i myślę sobię nad czymś.
Offline
Administrator/Hollow/1MG
Myslsz o Chtose tak to wiemy xD. Zbiera sie reszta uczniow. W tym koledz z pokojow nr 5 i 1. Chitose siada po twojej lewej. Obok niej siada Chie.
Offline
Offline
Administrator/Hollow/1MG
To co wczesniej tylko bez myslenia o Chitose.
Offline
-Wiecie może co dzisiaj będziemy robić na zajęciach?- Pytam Chie i Chitose
Offline
Administrator/Hollow/1MG
Pewnie jakieś łatwe bakudou. Odpowiedziała Chie. Chitose chciała coś powiedzieć ale pani weszła do sali. Była trochę podstarzała Ach jak pięknie. Wszyscy uczniowie na swoich miejscach tak jak za moich czasów. Jestem Arisa Takarabe. Dzisiaj będziemy się uczyć Bakudou nr 8. Seki. Ktoś może pokazać? Jak ktoś zna oczywiście...
Offline
Słyszałem kiedyś o tym kidou podczas treningów lecz nigdy jeszcze go nie używałem. Siedziałem wiec cicho, choć nawet gdybym je znał nie miałbym ochoty aby je pokazać.
Offline
Administrator/Hollow/1MG
Chie podniosła rękę. Bardzo dobrze. Jeszcze potrzebny nam jakiś młodzieniec. Kto się zgłasza?
Offline
Nie miałem nawet najmniejszej ochoty ruszać się z miejsca. Nawet nie drgnąłem, gdy pani zapytała kto chce wyjść na środek.
Offline
Administrator/Hollow/1MG
Kto się zgłasza!!!??? - Krzyknęła pani - Ty wskazała na Boka. Podejdźcie tu. I wskazała palcem miejsce koło siebie. Chie i Bok posłusznie podeszli do pani. A więc dziecko mówiłaś że znasz to Bakudou, pokaż nam. - powiedziała pani do Chie. Dobrze prze pani Odpowiedziała Chie Zaklęcie wiążące nr 8 Seki! W wystawionej dłoni Chie pojawiła się Niebieska kulka.
Offline
Offline
Administrator/Hollow/1MG
Młodzieńcze proszę uderz w to - rozkazała pani. Bok przełknął ślinę i nie najmocniej uderzył w kulkę. Spowodowało to mały wybuch który odepchnął Boka. Bardzo dobrze, wszyscy dobierzcie się w pary. Wy już jesteście razem Wskazała na Chie i Boka. Wszyscy zaczęli się dobierać.
Offline
Rozejrzałem się i pytam Chitose -Mógłbym być z tobą?-
Offline